­

Slow fashion. Modowa rewolucja - Joanna Glogaza - recenzja

Jakiś czas temu pokazywałam Wam na Instagramie książkę Joanny Glogazy i dostałam od Was dużo wiadomości z pytaniem czy zrobię recenzję t...

book, książka, recenzja, slow fashion, joanna glogaza

Jakiś czas temu pokazywałam Wam na Instagramie książkę Joanny Glogazy i dostałam od Was dużo wiadomości z pytaniem czy zrobię recenzję tej książki. Na początku byłam trochę sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, ponieważ w internecie jest już mnóstwo recenzji i opinii na temat tej książki. Jednak stwierdziłam, że skoro ją przeczytałam, a dawno na blogu nie pojawiła się żadna książka, a dodatkowo chcecie wiedzieć, co myślę na jej temat to napiszę tych kilka zdań.


Książkę kupiłam trochę z ciekawości, ponieważ bloga Joanny czytam już od 2-3 lat i uwielbiam jej styl pisania. Sama jakoś specjalnie nie podążam za modą, chociaż ją lubię i czytam wiele pisemek jej poświęconych. Zawsze wiedziałam, co lubię nosić, w czym czuję się najlepiej i to kupowałam, ale w mojej szafie znajduje się kilka rzeczy, które kupiłam pod wpływem impulsu i chodź bardzo mi się podobają to nigdy ich nie nałożyłam. Po tej książce właśnie zdałam sobie sprawę, że jednak nie do końca z moją szafą jest wszystko okej. 

Pierwsza rzecz, na jaką zwróciłam uwagę, zaraz po rozpakowaniu paczki to okładka. Piękna, biała, minimalistyczna – totalnie w stylu Joanny! Okładka jest miękka, co mi w ogóle nie przeszkadza, bo jest lżejsza, aczkolwiek z twardą prezentowałaby się jeszcze lepiej. Jednak to nie oprawa jest najważniejsza,
a to, co jest w środku.
książka, fragment, slow fashion

Książka według mnie nie jest typowym poradnikiem, w którym autorka mentorskim tonem poucza mnie, co mam kupić, a czego nie powinnam. Nie każe kupować „małych czarnych” i gigantycznych szpilek, które wiem, że i tak będą zalegały w mojej szafie. 

Autorka książki podpowiada nam jak uporządkować swoją szafę, uczy nas jak robić zakupy, aby nie kupić tzw. „bubla”. Podpowiada nam, na co zwracać uwagę podczas zakupów (skład materiału i jakość wykonania). Sugeruje też, aby ograniczyć zakupy, kiedy chcemy poprawić sobie humor, z nudów
czy panujących wyprzedaży. 

Według mnie ten poradnik powinien przeczytać każdy, kto w jakimś stopniu nie jest zadowolony ze swojej szafy, lubi wyglądać dobrze i czuć się dobrze w swoich ubraniach. Możliwe, że niektóre z rad, które znajdziemy w książce wywołają negatywne emocje ( jak np. segregacja ubrań), to myślę, że warto go przeczytać, aby wiedzieć jak przeprowadzić selekcję podczas zakupów. Aby zakup długo cieszył nas sobą
i jakością wykonania bez uszczerbku na kolorze czy kształcie ubrania.

Czytaliście już Slow Fashion? Jak wrażenia?

Zobacz także

INSTAGRAM