Pod koniec ubiegłego roku kolorowanki dla dorosłych stały się mega hitem. W tym roku dalej jest o nich głośno, a półki w księgarniach uginają się pod ich ciężarem. Sama posiadam dwie takie kolorowanki, dlatego postanowiłam trochę przybliżyć ten temat osobom, które jeszcze nie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi lub też rozwiać wątpliwości osób, które już coś o nich wiedzą. W skrócie postaram się odpowiedzieć na pytania: co to, po co i czy się sprawdza.

Kolorowanki dla dorosłych pojawiły się w Polsce dzięki Anglikom i Holendrom, którzy od dawna się tym zajmują. Możemy znaleźć je w formie książkowej lub kalendarza. Kolorowanki różnią się miedzy sobą formatem i tematyką. Zdecydowana ilość detali i szczegółów w ilustracjach odróżnia kolorowankę dla dorosłych od tej dla dzieci.

Małym dzieciom, które jeszcze nie potrafią czytać i pisać książeczki z rysunkami kupujemy w celu edukacyjnym. Dzieci mogą rozwinąć w ten sposób swoje umiejętności manualne oraz poznać nazwy kolorów. Kolorowanki dla dorosłych mają działać antystresowo, ale też pomóc w porządkowaniu myśli czy po prostu zająć ręce (co przydaje się palaczom).

Jak już wyżej wspomniałam mam dwie takie kolorowanki. Jedna jest w formie kalendarza i tę uwielbiam! Nie dość, że mam miejsce do planowania tygodnia to dodatkowo posiada ilustracje, które zajmują mnie na przynajmniej kilka godzin. Dodatkowym atutem jest to, że zajmują to dużo mniej miejsca niż gdybym miała osobny kalendarz i kolorowankę. Same plusy! Druga natomiast to książka z ilustracjami z filmów o Harrym Potterze. Uwielbiam Harrego Pottera, więc ta książka idealnie nadaje się na prezent dla fanów tego czarodzieja. Tej kolorowanki jeszcze nie ruszyłam, bo muszę przyznać, że jest tak pięknie zrobiona, że trochę szkoda mi ją zamazać.

Moim zdaniem kolorowanki to świetna rzecz, aby chociaż przez chwilę uciec od pracy i zrelaksować się. Jeśli lubisz taką formę odpoczynku i rysowanie czy kolorowanie sprawia Ci dużą frajdę to kolorowanki są zdecydowanie dla Ciebie :)

Lubicie kolorowanki? Posiadacie jakieś w swojej kolekcji? Chętnie dowiem się o tym w komentarzach!