LIFESTYLE
JAK UŁATWIĆ SOBIE ŻYCIE? CZ.2
14.5.16
W ostatnim wpisie o ułatwianiu sobie życia
opisałam kilka moich sposobów, dzięki, którym nie czuję się już
przytłoczona rzeczami, które posiadam. Dzisiaj przestawię Wam swoje
sposoby na uporządkowanie zakładek, skrzynek pocztowych i kont
społecznościowych. Pewnie zapytasz mnie po co się tak męczyć?
Pewnie
nie raz zdarzyło Ci się, że przez kilka godzin szukałaś jakiegoś
ważnego pliku po folderach z nazwami “inne”, “wszystko” czy “różne” i
nie mogłaś tego znaleźć. Wyszukiwarka kompletnie nie wchodziła w grę,
gdyż plik, którego szukałaś nazywał się “bez tytułu” lub co gorsza
“jkhdkjhasjfyeikfsj”. Tak, ja też tak miałam i kiedy kupiłam nowy
komputer, i musiałam przenieść wszystkie pliki ze starego laptopa na
nowy stwierdziłam, że tak dłużej być nie może. Jeżeli tak jak mnie
denerwuje Cię chaos na Twoim laptopie to mam nadzieję, że ta notka
pozwoli ci łatwo i przyjemnie się z tym uporać.
1. ZAKŁADKI/ ULUBIONE
Nie
wiem czy ktoś oprócz mnie korzysta jeszcze z zakładek, ale ja mimo, że
jest to mega przestarzały sposób to bardzo go lubię. I to od nich
zaczęłam swoje porządki. Najpierw pootwierałam wszystkie strony i
posprawdzałam czy jeszcze istnieją. Jeżeli odnośnik był nieaktywny po
prostu je kasowałam. To samo zrobiłam ze stronami, które kompletnie nie
były mi potrzebne lub przestały mnie interesować. Następnie podzieliłam
sobie wszystko na kategorie. Mam folder ze stronami, które odwiedzam
codziennie, oddzielny na blogi i osobny związany z moimi
zainteresowaniami. W ostatnim mam foldery ze stronami o fotografii,
grafice, biżuterii i DIY. Przy okazji wyczyściłam też historię
przeglądania.
2. KONTA NA PORTALACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH
Jeszcze
do niedawna miałam konto na facebooku, instagramie, twitterze, tumblru,
zszywce, pintereście, ask.fm, google +, I prawdopodobnie jeszcze kilku,
o których nie pamiętam. Z ilu z nich faktycznie korzystałam na co
dzień? Maksymalnie trzech w porywach do czterech.
Pierwsze co zrobiłam, to wypisałam na kartce, na których portalach posiadam konta. Następnie pozaznaczałam sobie na kartce te, z których korzystam jak sobie o nich przypomnę i te, których w ogóle nie używam i po kolei zaczęłam usuwać konta. Kiedy już to zrobiłam zaczęłam robić porządki na tych profilach, które mi zostały.
Pierwsze co zrobiłam, to wypisałam na kartce, na których portalach posiadam konta. Następnie pozaznaczałam sobie na kartce te, z których korzystam jak sobie o nich przypomnę i te, których w ogóle nie używam i po kolei zaczęłam usuwać konta. Kiedy już to zrobiłam zaczęłam robić porządki na tych profilach, które mi zostały.
*FACEBOOK *
Najpierw
zrobiłam porządki w zdjęciach. Pousuwałam te, które mi się nie podobają
i te, które były tak stare jak sam facebook. Zrobiłam też porządek w
znajomych i tak z prawie 900 osób zrobiło mi się mniej niż 200. Uważam,
że jeśli nie miałam z kimś kontaktu od minimum czterech lat to nie ma
sensu takiej osoby mieć w znajomych. Prawdopodobnie za rok zrobię
kolejna selekcję. Później ogarnęłam wszystkie strony, które polubiłam.
Tu akurat nie miałam za dużo to wyrzucania, bo mniej więcej sprzątam tam
co roku, ale pamiętam jak pierwszy raz się za to zabrałam to ciągle
łapałam się za głowę że „lajkowałam” takie głupoty.
*INSTAGRAM*
Po
facebooku przeszła kolej na instagrama. Tutaj na szczęście nie było
dużo do zrobienia. Po prostu przejrzałam profile, które obserwowałam i
usunęłam te, które przestały mnie interesować. Pokasowałam też kilka
zdjęć, które kiedyś wrzuciłam a teraz nie pasują mi do zdjęć które
wrzucam teraz. Został mi jeszcze pinterest i tumblr, ale tu akurat nie
miałam co sprzątać, więc zostawiłam je w takim stanie jakim były.
*SKRZYNKI POCZTOWE *
Mam
kilka skrzynek pocztowych, które wykorzystuję do różnych celów, ale w
najbliższym czasie chce się pozbyć dwóch z nich. Póki co wypisałam się
ze wszystkich możliwych newsletterów, które mnie denerwowały i przez
które dostawałam codziennie mnóstwo spamu. Wyrzuciłam też wszystkie
stare maile, zostawiłam tylko z tego roku. Niesamowicie się zdziwiłam
jak zobaczyłam zachomikowane maile z 2009 roku.
Na tym dzisiaj zakończę, bo coś czuję, że będzie się to wszystko ciągnęło w nieskończoność. W ostatnim wpisie z tej serii opiszę moje sposoby na segregowanie zdjęć i folderów. Trzymajcie się ciepło!
Na tym dzisiaj zakończę, bo coś czuję, że będzie się to wszystko ciągnęło w nieskończoność. W ostatnim wpisie z tej serii opiszę moje sposoby na segregowanie zdjęć i folderów. Trzymajcie się ciepło!