DIY
DIY: WALENTYNKOWY ŚWIECZNIK
11.2.16
Od prawie dwóch tygodni mam ferie i jak co roku obiecuję sobie, że nie zmarnuję tego czasu na seriale. Niestety jak co roku nie dotrzymuję obietnicy i w tym roku zdążyłam już obejrzeć trzy sezony Arrowa, nadrobić Flasha i znaleźć dwa seriale, które mam dopiero obejrzeć. Typowa ja. Ale dzisiaj nie o tym.
W ostatnim wpisie pokazywałam Wam jak zrobić walentynkową girlandę.
W ostatnim wpisie pokazywałam Wam jak zrobić walentynkową girlandę.
Dzisiaj przygotowałam dla Was kolejny wpis z walentynkowej serii. Nie będzie to lista filmów czy pomysły na prezenty, bo raz, że się nie wyrobiłam w czasie, a dwa to po prostu stwierdziłam, że blog z założenia miał być z projektami DIY, a wyszedł taki trochę misz masz i muszę to naprawić. Chociaż nie ukrywam, że wpisy z konkretną listą bardzo Wam odpowiadają, a ja lubię takie listy dla Was tworzyć. Ok, ale wracając. Zrobimy dzisiaj super łatwy i zarazem świetnie wyglądający walentynkowy świecznik. Co będzie nam potrzebne do jego wykonania?
DO WYKONANIA ŚWIECZNIKA POTRZEBUJEMY:
1. Starą szklankę lub słoik - ja swoją szklaneczkę mam po Nutelli.
2. Flamaster - bedziemy rysować kształt na szklance. Jeśli komuś będzie łatwiej, może najpierw narsować kształt na kartce, wyciąć i przykleić do szklanki/słoika.
3. Farba akrylowa - ja mam czerwoną, ale jeśli ktoś lubi mroczne Walentynki to może być czarna ;). Aha, małe tubki są prawdopodobnie w Tesco za ok. 10zł za 12 kolorów. Ja swoją kupiłam w sklepie dla plastyków, bo używam ich na studiach.
4. Pędzelek lub gąbka - z doświadczenia wiem, że gąbka nawet taka zwykła kuchenna jest lepsza niż sztywny pędzelek, bo nie zostawia smug.
5. Lakier do włosów - do zabezpieczenia świecznika.
6. Wstążki/ sznurek lniany (opcjonalnie).
2. Flamaster - bedziemy rysować kształt na szklance. Jeśli komuś będzie łatwiej, może najpierw narsować kształt na kartce, wyciąć i przykleić do szklanki/słoika.
3. Farba akrylowa - ja mam czerwoną, ale jeśli ktoś lubi mroczne Walentynki to może być czarna ;). Aha, małe tubki są prawdopodobnie w Tesco za ok. 10zł za 12 kolorów. Ja swoją kupiłam w sklepie dla plastyków, bo używam ich na studiach.
4. Pędzelek lub gąbka - z doświadczenia wiem, że gąbka nawet taka zwykła kuchenna jest lepsza niż sztywny pędzelek, bo nie zostawia smug.
5. Lakier do włosów - do zabezpieczenia świecznika.
6. Wstążki/ sznurek lniany (opcjonalnie).
PRZYGOTOWANIE:
Na początku rysujemy kształt serduszka. Można też wyciąć serce z papieru i przykleić na słoiczek lub szklankę.
Teraz malujemy całą szklankę omijając kształt serca. Ja użyłam trzech warstw, bo nie chciałam żadnych prześwitów. Między każdą warstwą odczekałam około 20min, żeby farba zdążyła wyschnąć. Na koniec całość spryskujemy lakierem do włosów i odstawiamy do wyschnięcia. I gotowe!
Ja na koniec dodałam jeszcze złotą wstążkę, bo wydawało mi się, że czegoś brakuje. Całość prezentuje się tak:
Jak podoba Wam się ten projekt? Poniżej znajdziecie listę wszystkich wpisów Walentynkowych jakie do tej pory napisałam. Trzymajcie się ciepło!
DIY: Walentynkowa zakładka do książek
DIY: Walentynkowa girlanda
TOP 5 filmów do obejrzenia w Walentynki
DIY: Walentynkowa zakładka do książek
DIY: Walentynkowa girlanda
TOP 5 filmów do obejrzenia w Walentynki
11 komentarze
Świetny pomysł, trochę jak zrobić "coś z niczego". Jestem zwolenniczką DIY i często żałuję, że nie mam na to więcej czasu. Będę zaglądać po inne pomysły :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńA to jest ciekawy pomysł, bo ja własnie szukałam czegoś w fioletowym kolorze :) mam już plan awaryjny :) dzięki:)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
UsuńHa, mi się najbardziej podobają książki, które leżą na świeczniku. Mam je wszystkie, z przyjemnością poznałabym Twoje zdanie. Znajdę u Ciebie gdzieś recenzję?
OdpowiedzUsuńRecenzję Slow Fashion znajdziesz pod tym linkiem: http://www.wylegarniapomyslow.pl/2015/08/slow-fashion-modowa-rewolucja-joanna.html. Książek kominka nie recenzowałam aczkolwiek bardzo je lubię i często do nich wracam :)
UsuńAle fajny, prosty pomysł na dekorację :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dorota :)
UsuńSuper! Łatwo i przyjemnie, a efekt bardzo fajny! :)
OdpowiedzUsuńWow !
OdpowiedzUsuńTakie DIY to ja lubię !
Jestem chłopakiem i nie mam zdolności manualnych, ale taki świecznik to łatwa i ładna rzecz.
Już po walentynkach, ale na jakąś inną okazję na pewno wykonam ;)
Cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńRegulamin komentowania:
1. Nie przeklinamy.
2. Nie obrażamy autora bloga i osób komentujących.
3. Komentarze zawierające linki do innych blogów zostaną usunięte.
4. Wszelki spam, żebranie o lajki, obs za obs również zostaną usunięte.
Dziękuję za komentarz :)