DIY
CO MOŻNA ZROBIĆ ZE SPINACZA BIUROWEGO?
11.10.15
Szkoła od kilku dni daje mi porządnego kopa. Mam tyle do
zrobienia, że nie wiem, w co włożyć ręce,
ale z drugiej strony to moje lenistwo
sprawia, że wszystko się nawarstwia. Dodatkowo, koleżanka ostatnio poleciła mi
genialny serial i w trzy dni pochłonęłam cały sezon zapominając o obowiązkach
:P. Pewnie za jakiś czas na blogu pojawi się o nim wpis, bo jest super,
zwłaszcza dla fanów filmów/seriali o super bohaterach . Póki, co wyszukuję dla
Was pomysły DIY na Halloween, więc prawdopodobnie będzie ich dużo więcej niż zazwyczaj.
Mam taką nadzieję.
A wracając do DIY. Przygotowałam dzisiaj dla Was mega
szybki, łatwy i przyjemny projekt. Pewnie niektórzy z Was wiedzą, że uwielbiam
czytać książki. Może nie piszę o nich zbyt często na blogu, ale to tylko,
dlatego, że pozycje, które czytam niekoniecznie mogą przypaść Wam do gustu. Dzisiejszy
projekt, będzie właśnie związany z książkami. A dokładniej – zrobimy zakładki
do książek.
Do wykonania naszych zakładek potrzebujemy tylko spinaczy
biurowych, nożyczek i kilka wstążek lub sznurków, co tam lubicie lub macie pod
ręką.
Teraz wystarczy już tylko odmierzyć sobie kawałek wstążki,
złożyć ją na pół i włożyć obie końcówki
w spinacz, a następnie przełożyć je
przez pętelkę tak, aby zawiązać ją na spinaczu. I gotowe!
Całość prezentuje się tak jak na zdjęciu poniżej. Jak Wam
się podoba?
17 komentarze
Bardzo fajne te spinacze :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Teraz już wiem jak następnym razem poradzę sobie z brakiem zakładki do książki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie pomysły na DIY, ten jest prosty i efekt bardzo uroczy :) Niestety w szkole też mam dużo roboty, robię wszystko żeby się nie uczyć, nawet udało mi się zrobić w jeden dzień generalne porządki w pokoju ;p
OdpowiedzUsuńNiezawodna metoda;)
UsuńCiekawy pomysł. A jak łatwy i szybki!
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób! Podbieram ;)
OdpowiedzUsuńOoo...jaki fajny pomysł i cudnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńPięknie wstrzeliłaś się w temat. Sukając obraczki znalazłem dziś pokaźną liczbę, ba ilość, spinaczy. Wykorzystam je humanitarnie. :) Dzięki. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysłi do tego prosty do wykonania :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na wieczny brak pogubionych zakładek ;). Zrobię!
OdpowiedzUsuńJestem miłośniczką wszelkiego typu zakładek, więc i te skradły moje serce <3 Dziękuję Ci, zwłaszcza że często gubię zakładki, a te można zrobić w minutę :).
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc :)
UsuńAle śliczne ! świetne na prezent, zaraz będę kombinować :)
OdpowiedzUsuńCudne, muszę takie zrobić ;)
OdpowiedzUsuńWow...świetny pomysl. Jestem wielka fanka rękodzielnictwa ale takiego sposoby jeszcze nie znałam:) na pewno wykorzystam!
OdpowiedzUsuńBardzo się podoba!!! :) Proste a jakie efektowne!!!
OdpowiedzUsuńOjej, ale fajny pomysł! W życiu bym nie wpadła na pomysł, żeby ze zwykłego spinacza zrobić zakładkę!
OdpowiedzUsuńNo i na pewno dobrze się trzyma i nie ma problemu, bo gdzieś wypadła po drodze :)
Zwłaszcza te kolorwe spinacze prezentują się świetnie, białe jakoś do mnie nie przemawiają :)
Regulamin komentowania:
1. Nie przeklinamy.
2. Nie obrażamy autora bloga i osób komentujących.
3. Komentarze zawierające linki do innych blogów zostaną usunięte.
4. Wszelki spam, żebranie o lajki, obs za obs również zostaną usunięte.
Dziękuję za komentarz :)