DIY
DIY: ALBUM NA ZDJĘCIA
3.10.17
Uwielbiam drukowane zdjęcia. Do takich zdjęć powracam dużo
częściej niż do tych wrzuconych do jednego folderu na komputerze. W domu
rodzinnym mam kilka albumów ze zdjęciami i co jakiś czas siadam z gorącym
kubkiem kawy lub herbaty i na nowo poznaję historię mojej rodziny. Przypominam
sobie też różne ważne wydarzenia, w których uczestniczyłam i które zasłużyły na
uwiecznienie na papierze. Niektóre fotografie są tak stare, że niewiele na nich
widać, ale mają one dla mnie ogromną wartość.
Inne z kolei są nowe i kolorowe. Mają różne wielkości i kształty, które
wynikały z różnych możliwości technicznych.
Odkąd zaczęłam używać Instagrama, większość zdjęć, które
pstrykam przerabiam na kwadraty i wrzucam do sieci. Jednak uwielbienie do wydruków
cyfrowych nie każe mi co jakiś czas wybrać te najlepsze i dla mnie
najważniejsze, i przeniesienie ich na papier. Ze względu na niestandardowe
wymiary zdjęć nie byłam w stanie znaleźć odpowiedniego albumu dlatego
stwierdziłam, że zrobię taki samodzielnie. I dzisiaj pokażę Wam jak :)

CO BĘDZIE NAM POTRZEBNE?
Chciałam, żeby mój album był jak najprostszy do zrobienia i
jednocześnie jak najtańszy, ale również estetyczny i wytrzymały. W końcu będę
do niego niejednokrotnie powracać. Chciałam również, żeby mógł pomieścić jak
najwięcej zdjęć, więc do jego stworzenia wybrałam poniższe materiały.
1. Segregator – moje zdjęcia mają wielkość około 10x12cm więc
segregator w formacie A5 spokojnie wystarczy mi na umieszczenie jednego zdjęcia
„na stronę”. Tu już od Ciebie zależy jak duże zdjęcia posiadasz i ile chcesz
ich umieścić na jednej stronie.
2. Koszulki na dokumenty – nie lubię niszczyć zdjęć
przyklejaniem ich do papieru, więc staram się robić wszystko, żeby były jak
najbardziej mobilne, ale jednocześnie nie niszczyły się przy wielokrotnym
użyciu.
3. Zdjęcia – wiadomo ; )
4. Ołówek
5. Linijka
6. Nożyk do papieru
7. Kartki A4 – ja wybrałam papier satynowy o grubości 120g.
Dzięki temu nie niszczy się, ale też jest gładki, więc wygląda duużo lepiej niż
zwykły papier z drukarki. Wybór papieru zależy od Ciebie.
PROCES
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam tworząc karty, w których
umieszczam zdjęcia to zrobienie szablonu. Szablon ten znacznie przyspiesza bo
nie musimy za każdym razem odmierzać środka i zdjęć.
Zaczęłam od zgięcia kartki A4 na pół tak aby miała ona
format A5. Wyznaczamy środek na kartce, a następnie zdjęcie przykładamy i
odrysowujemy dokładnie na środku. Ja miałam z tym kilka prób, ale ostatecznie
się udało. Kiedy już to zrobimy odrysowaną wysokość zmniejszamy o 1 cm od dołu
i 1 cm od góry.

Następnie
nożykiem do papieru nacinamy szerokość odrysowanego wymiaru i sprawdzamy czy
zdjęcie nie wypada z ramki. Tak jak na zdjęciu poniżej.

Jeśli
wszystko jest w porządku, a zdjęcie nie przemieszcza się w ramce, to całość
ramki wycinamy.

Kiedy szablon mamy już gotowy zabieramy się za karty do
zdjęć. W tym celu wszystkie kartki A4 pozginałam i przecięłam na pół. Następnie
włożyłam pojedynczo każdą w zrobiony szablon i odrysowałam tylko górną i dolną
część tak jak na zdjęciu.

Teraz wystarczy już odrysowane linie naciąć i powkładać w
nie zdjęcia. Nie wycinamy całej ramki, gdyż wtedy zdjęcia po prostu nie będą
miały się czego trzymać. Wszystkie karty wkładamy w koszulki (ja dwie karty
włożyłam w jedną koszulkę) i nasz album jest gotowy.
Brzeg segregatora można podpisać według uznania. Ja
podpisałam je według roku, w którym zdjęcia zostały zrobione (np. 2013-2015).
Dzięki czemu łatwiej będzie je posegregować i odnaleźć.

Jak Wam się podoba taki album? Jeśli skorzystacie z tego
tutorialu i wrzucicie jego zdjęcie na Instagrama koniecznie oznaczcie mnie
hashtagiem #wylegarniapomyslow, abym mogła je zobaczyć!